Uważaj na fałszywe sklepy na Instagramie

Profile sklepów na Instagramie to już powszechna praktyka i raczej nie dziwi nas, że różnego rodzaju towary się na nim promuje. To niestety może znacznie obniżyć naszą czujność, kiedy będziemy przez ten portal szukać sobie czegoś, co potem zakupimy. Okazuje się bowiem, że sporo oszustów zdecydowało się zakładać fałszywe sklepy, a potem promować je za pomocą Instagrama.

Kiedy wszystko wygląda wiarygodnie

Fałszywi sprzedawcy doskonale zdają sobie sprawę z tego, co uśpi czujność potencjalnych klientów. Kiedy promuje coś za pomocą Instagrama, zadba bardzo skrupulatnie o to, żeby wydał się jak najbardziej godny zaufania. W tym pomogą mu kupowani obserwatorzy i serduszka pod zdjęciami. Dzięki temu osoba, która natknie się na dany profil pierwszy raz, zobaczy kilka tysięcy obserwatorów, co w jej głowie od razu przełoży się na liczbę zadowolonych lub zainteresowanych klientów. A nie dość, że może nas zachęcić do zakupu, to do tego mocno usypia naszą czujność, bo skoro tyle osób zaufało danemu sklepowi, to wszystko musi być z nim w porządku.

Fałszywe sklepy albo zawyżone ceny

Zdarza się, że sklepy, które naciągają swoich klientów, realnie wysyłają zakupiony przez użytkowników towar, ale niekoniecznie jest to coś, czego oczekiwalibyśmy, kupując w sklepie, którego profil na Instagramie obserwuje masa ludzi. Otóż wielu przedsiębiorców w ostatnich latach wpadło na bardzo dochodowy pomysł pośrednictwa w sprzedaży. W praktyce polega to na kupowanie jakiegoś produktu za niską cenę z Chin, na przykład z AliExpress, a następnie odsprzedawanie jej kilka razu drożej w ramach działalności swojego sklepu. Oczywiście w takim przypadku nie ma mowy o oszustwie, ale trzeba przyznać, że jest to wyjątkowo podły sposób na naciąganie innych ludzi.

Sklep, który nigdy nie istniał

Jeśli dostaniemy swój produkt zakupiony w sklepie naciągacza, to jeszcze nie jest najgorzej. Problemem jest, jeśli taki sklep w ogóle nigdy nie istniał, a my zrobiliśmy w nim zakupy. Wbrew pozorom zdarza się to bardzo często, bo takie sklepy, przeciwnie do naciągaczy, oferują swoje towary za przeciętne ceny, które nie wzbudzają w nas żadnego niepokoju, a wszystko wygląda bardzo profesjonalnie. Robimy zakupy, płacimy prawdziwe pieniądze i czekamy. No i na czekaniu się zazwyczaj kończy, bo paczka nigdy do nas nie dochodzi albo coś się pojawia, ale może zupełnie nie zgadzać się z opisem albo być wypełnione jakimiś papierami, żeby tylko nadać danej przesyłce wagi.

Jak nie dać się oszukać?

Jedynym i pewnym sposobem jest wyszukanie informacji o tym sklepie w Internecie. Często sfrustrowani internauci dzielą się swoim niezadowoleniem, gdy odkryją, że to, co zamówili, nigdy do nich nie trafi albo te same produkty są oferowane za znacznie niższą cenę na AliExpress. To właśnie opinie innych użytkowników w miejscach innych niż portale czy strony danego sklepu są dla nas najbardziej wiarygodnym źródłem informacji. Nigdy nie sugeruj się tym, co piszą użytkownicy wystawieni na stronie, bo mogą to być opinie zmyślone albo zmanipulowane lub wybrane w traki sposób, że nie znajdziemy wśród nich ani jednego złego słowa o marce.