Kompleksowy poradnik o winie

Wino to coraz chętniej pity trunek w Polsce. Niemal w każdej restauracji możemy zażyczyć sobie kieliszka wina. Na każdym weselu pojawia się kilka butelek wina dla gości. Coraz więcej osób sięga po nie do obiadu, czy kolacji i to nie zawsze romantycznej kolacji we dwoje, czy uroczystego obiadu rodzinnego. Wino po prostu coraz bardziej zaczyna podbijać polskie stoły, spotkania, przyjęcia, czy inne uroczystości.

Wino, wino, tylko jakie? Rodzaje wina pod względem koloru

Jeśli ktoś nie interesował się winem wcześniej, na pewno się przerazi, gdy wejdzie do sklepu z winem i zobaczy tysiące butelek i rodzai wina. Białe, czerwone, musujące… To może być szok.
Wyjaśnimy więc skąd się wzięły te kolory.
Klasyfikacja wina pod względem kolorów to jeden z podstawowych podziałów.
Wyróżniamy trzy podstawowe kolory :
– biały
– różowy
– czerwony.

Zacznijmy od czerwonego wina. Powstaje najczęściej z czarnej odmiany winogron ze skórkami. Jego barwa pochodzi właśnie od tych skórek. Zazwyczaj jest ono winem ciężkim i bardziej wytrawnym niż wina białe, czy różowe.
Podaje się w temperaturze 16-18 stopni, czyli lekko schłodzone.
Na drugim końcu szali stoi wino białe . Produkuje się je z białych winogron za pomocą fermentacji soku. Wina białe charakteryzują się nieco kwaśniejszym, ale i orzeźwiającym smakiem. Mówi się o nich jako lekkich winach, które warto podawać schłodzone.
Ostatnie jest wino różowe . Jest ono czymś pośrednim między winem białym, a czerwonym. Bardziej jest jednak podobne do wina czerwonego, z którym dzieli nawet metodę produkcji poprzez proces maceracji. Jest jednak lżejsze od czerwonego i mniej wytrawne. Tak jak poprzednie wina podaje się lekko schłodzone.

Wytrawne, słodkie… Podział ze względu na ilość cukru

Oprócz koloru na butelce wina mamy podany również smak. Przykładowo czerwone wino półsłodkie, lub różowe wino słodkie. Co się kryje pod tym hasłem „półsłodkie”, „wytrawne” lub „półwytrawne”?
Kolor to nie jedyna metoda klasyfikacji wina. Dzielimy je również ze względu na zawartość cukru, jaka w nim występuję. Stąd pochodzą określenia wytrawne, słodkie, czy półsłodkie. Określają ilość cukru, jaka zawiera się w winie.

Mamy więc :
– wina wytrawne – określane jako dry, sec – zawartość cukru nie przekracza 4 g/l
– wina półwytrawne – na butelce medium dry lub demi-sec – zawartość cukru mieści się między 4 g/l, a 12 g/l
– wina półsłodkie – medium sweet lub moelleux – zawartość cukru nie przekracza 45 g/l przy czym jest wyższa niż 12 g/l
– wina słodkie – sweet lub doux – zawartość cukru wynosi minimum 45 g/l.
To są jednak uśrednione wskaźniki, gdyż każdy kraj produkujący wino ma nieco inne pojmowanie stopnia słodyczy w winie, a co za tym idzie do wina słodkiego dodawane jest więcej cukru przykładowo. Trzeba też pamiętać, że obecnie dużo win ma różne domieszki i nuty innych smaków na przykład wino z dodatkiem granatu, czy brzoskwini. To również zmieni nasze odczucie pojmowania smaku danego wina.

Mimo to pojęcia wytrawne, półwytrawne, półsłodkie i słodkie są przynajmniej wskaźnikiem, czego możemy się spodziewać po danym winie, jakiego smaku.

Jakie wino do czego?

To jakie wino pasuje do czego jest mocno subiektywną sprawą. Oczywiście jest zalecana pewna kolejność i zasada, ale nie możemy zakazać picia białego wina do mięsa, jeśli ktoś nie lubi czerwonego wina.

Teoretycznie do wina białego podajemy lekkie przystawki, dania lekkie, złożone w większości z ryby, lekkiego sera.
Do wina różowego pasują dania ciepłe – zazwyczaj do pierwszego dania ciepłego typu makaron.
Do wina czerwonego wytrawnego pasują dania mięsne, zwłaszcza jeśli mamy wytrawne wino to kurczak z rożna, cielęcina, wieprzowina będą idealne.

Co do deserów to podaje się najczęściej słodkie, czerwone wina.
Jest to jednak teoria.
Jest jednak praktyczna zasada, która naprawdę może pomóc nam rozwiązać problem, kiedy serwujemy jakie wino. Zawsze powinno się podawać wina młodsze, przed starszymi, lekkie przed ciężkimi, białe przed czerwonym. Jest to praktyczna zasada, gdyż jeśli podamy starsze, ciężkie, czerwone wino najpierw goście nie poczują smaku lżejszego białego, lub nie będą mogli go prawdziwie docenić. Z drugiej strony też jest kwestia dekantacji wina.

Dekantacja wina

Termin ten brzmi skomplikowanie, ale taki nie jest. Chodzi w nim o to, że wino jest gatunkiem trunku, który aby uwolnić pełnię smaku i aromatu potrzebuje kontaktu z powietrzem. Lekkie, białe wina potrzebują do mniej więcej godziny czasu, ale zwykle jest to kilka minut. Czerwone wina potrzebują zaś nawet kilku godzin.

Tak więc, kiedy zaczyna się kolacja lub obiad możesz po prostu otworzyć wina. Białe podać już na stół, a czerwone, postawić do lodówki, lub kubła z lodem, aby uwolniło swój aromat na powietrzu i się schłodziło. Można też przelać je do odpowiedniej karafki – dekantera. Nie jest jednak ono konieczne.

Kieliszki do wina

Może się to wydawać błahe, ale temat kieliszków do wina jest bardzo ważnym elementem picia wina. Po pierwsze odpowiedni kształt czaszy również pomaga w procesie dekantacji wina. Po drugie – pomagają utrzymać właściwą temperaturę trunku.
Tak więc jaki kieliszek do jakiego wina?
Kieliszki do wina czerwonego mają pękatą czaszę, która pomaga winu nawiązywać kontakt z powietrzem.
Kieliszki do wina białego są za to wąskie i mniejsze. Pozwala to na utrzymanie niższej temperatury trunku.
Kieliszki do wina różowego są czymś pośrednim między nimi.
Jeśli jednak nie chcesz przeznaczać całego kredensu na całe zestawy kieliszków do wina kup pękate kieliszki do wina czerwonego. Tak naprawdę sprawdzą się do każdego rodzaju wina, pozwolą uwolnić mu swój aromat i walory smakowe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *